Turystów zachwyca głównie nowoczesna architektura, wypasione fury, które są normalnym zjawiskiem na ulicach oraz wszechobecnym luksusem. W mediach promuje się oferując co chwilę to nowe atrakcje, a to największe centra handlowe, największe budowle, najbardziej luksusowe hotele, najciekawsze aqua parki i inne najdziwniejsze wymysły panującego Sheika Mohammed'a. A jednak każdemu kto odwiedził Dubai, kojarzy się z żurawiami i dzwigami, których tysiące króluje na miastem. Jeden wielki plac budowy! No ale wracając z wakacji wspominamy jednak te dobre strony, który przecież jest pod dostatkiem, jak zresztą wszystkiego w Dubaju :) Inną stronę medalu widzą mieszkańcy, a już najbardziej ci, którzy są tu od ponad 20 lat. Nie dość, że doswiadczaja te wszystkie zmiany, ten ciągły ruch i wrzawę to jeszcze próbują znaleść się jakoś wśród tego wszystkiego. Wynagrodzeniem wielu niedogodności takich jak hałas, niekończące się korki, nieustajace prace na budowach, napływ tysięcy ludzi na dzień itd itp jest bezchmurne niebo przez cały rok! Daje to wiele możliwości na spędzenie każdej wolnej chwili. Na weekend wyprawy na pustynie terenówkami, wszelakie sporty wodne, wspinaczki po górach, wycieczki do Omanu. Możliwości jest tyle ile każdy ma pasji!
Czekamy !!!